Bory Tucholskie dla każdego!
Nie pytaj co Bory Tucholskie mogą zrobić dla Ciebie, pytaj co Ty możesz zrobić dla Borów Tucholskich!
Nie pytaj co Bory Tucholskie mogą zrobić dla Ciebie, pytaj co Ty możesz zrobić dla Borów Tucholskich!
REGIONALNY PORTAL BORÓW TUCHOLSKICH

Imieniny obchodzą: Krystyna, Sabina, Norbert

Borowiacy, a Spis Powszechny.

   Zakończyła się akcja „Borowiacy pokażmy się światu!”, która mała na celu promocję wspólnoty borowiackiej w ramach trwającego Narodowego Spisu Powszechnego. Czas na pierwsze podsumowania. Dziś opinia Pani Marii Ollick, Prezesa Borowiackiego Towarzystwa Kultury w Tucholi.

   Maciej Gierszewski: Czy zaznaczyła Pani przynależność do borowiackiej grupy etnicznej?
   Tak, bo była taka możliwość.

   M.G.: Z jakiego powodu?
   W moim przypadku powód jest bardzo prosty. Moje poczucie przynależności do tej wspólnoty, a potem cała moja przygoda z regionem, jego historią, legendami i powiastkami, kulturą, pięknem krajobrazu wzięła swój początek z ciepła rodzinnego domu, z jego atmosfery, ciągłych poszukiwań i zaszczepionego przez obojga rodziców przywiązania do miejsca urodzenia i zamieszkania. Potem, kiedy w początkach lat 60. rozpoczęłam naukę w tucholskim liceum trafiłam na wspaniałych nauczycieli – wychowawców Stefanię i Ryszarda Żółkiewiczów, którzy byli pasjonatami borowiackiego folkloru. Założyli szkolny zespół folklorystyczny „Borowiacy”. Wspólnie z nimi młodzież ( ja również ) należąca do zespołu penetrowała podtucholskie wsie w poszukiwaniu i rejestrowaniu przyśpiewek, piosenek, porzekadeł i tańców zachowanych jeszcze wówczas w pamięci wśród lokalnych społeczności. Było to wzmocnienie tego, czego doświadczyłam w dzieciństwie. Moje poczucie tożsamości etnicznej nie byłoby pewnie możliwe bez znajomości historii, także rodzinnej. Zakorzenienie w przeszłości stworzyło więź łącząca pokolenia mimo ciągłości przemijania. W odniesieniu do nas, mieszkańców Borów ważne jest to, czy oprócz tego, że jesteśmy Polakami czujemy się Borowiakami. Poczucie uczestnictwa we wspólnocie i więź uczuciowa ma podstawę w kulturze duchowej i materialnej. Wyznacza ona wspólny system wartości, wzory zachowań w sytuacjach szczególnych, uroczystych, zwyczajach i obrzędach. W podkreślaniu swojej odrębności ważna jest świadomość, znajomość i rozumienie własnej kultury, historii i tradycji, tego co wypracowały poprzednie pokolenia.
   W każdym niemal kraju europejskim ludzie podkreślają swoją odrębność, bo jest to coś co wyróżnia ich i nadaje oryginalności w czasach, kiedy wszystko jest prawie takie same. Ludzie dbają o to co ich odróżnia i promują swoją odrębność etniczną. A dlaczego my, Polacy nie możemy również zaznaczyć naszej różnorodności, która składa się na całość naszego dziedzictwa narodowego?

   M.G.: Czy wg Pani ważne jest pielęgnowanie wiedzy o wyjątkowości mieszkańców Borów Tucholskich?
   Może należałoby postawić pytanie nieco inaczej, a mianowicie: Czy ważne jest pielęgnowanie tradycji i całego dziedzictwa kulturowego, tego co stanowi o naszej tożsamości? Odpowiedź może być krótka i zawierać się w jednym słowie TAK. A dlaczego? Bogactwo kulturowe Borów Tucholskich to dzieło poprzednich pokoleń, to to co przez dziedziczenie pozostaje w naszej pamięci. To tradycja, która podlega kultywowaniu i ochronie. To zespół cennych wartości spajających lokalne środowisko, kształtujących tożsamość i zapewniających poczucie zakorzenienia. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego co posiadamy – tych wszystkich materialnych bogactw i duchowych wspomnień, które po sobie pozostawili nasi przodkowie. We współczesnym świecie, który jest wielkim targiem, na którym można wszystko kupić i sprzedać szukamy wrażeń daleko, przez co wiele tracimy. Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie. Przecież przysłowia są mądrością narodów. To co jest najbliżej nas, prawie w zasięgu ręki może okazać się ciekawe i ważne. Dostrzeżenie tego może być dla nas czymś niezwykłym, pięknym uczuciem – uczuciem dumy. Wówczas okaże się, że szukanie prawdziwej ojczyzny nie będzie tylko szukaniem swojego miejsca na mapie lecz w tradycji. Identyfikacja z wartościami tkwiącymi w dziedzictwie kulturowym i szacunek dla dorobku poprzednich pokoleń wcale nie oznacza, że nie możemy być nowocześni i nadążać za postępem. Nie jeździmy już dziś furmankami na targ, sierpy dawno odeszły do lamusa, technika wkroczyła do lasu, komputery zastąpiły rysiki i tabliczki, a gwara borowiacka jest coraz rzadszym środkiem komunikowania się. Ważne jest jednak to, by wiedzieć jak żyli nasi przodkowie. Jan Paweł II podkreślał, że ...Wierność korzeniom nie oznacza mechanicznego kopiowania wzorów z przeszłości. Wierność korzeniom jest zawsze twórcza, gotowa pójść w głąb, otwarta na nowe wyzwania i wrażliwa na znaki czasu...

M.G.: Dziękuję za rozmowę.

Dodane przez: Lokalna Grupa Działania "Bory Tucholskie"
2011-07-05
Komentarze
Komentarze to miejsce, gdzie mogą Państwo wymieniać się opiniami i prowadzić dyskusję na temat poruszony w wiadomości. LGD „Bory Tucholskie” nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii wyrażanych w komentarzach.

Dodaj komentarz

Europejski Fundusz Społeczny: CZŁOWIEK - NAJLEPSZA INWESTYCJA.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020.
Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach działania: Funkcjonowanie lokalnej grupy działania, nabywanie umiejętności i aktywizacja.
Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
All Rights Reserved. Modified by lacki2000.